Mały telewizor- kiedy się sprawdzi?

Wszyscy doskonale wiemy, że rozmiar telewizora ma ogromne znaczenie. Niekoniecznie jednak oznacza to, że małe telewizory od razu spisujemy na straty. Istnieje wiele sytuacji, w których małe ekrany wygrywają z dużymi. Kiedy małe telewizory sprawdzają się najlepiej?

Pomieszczenia, w których mały telewizor sprawdzi się rewelacyjnie

Oczywiste jest, że w salonie telewizor pełni funkcję nie tylko czysto użytkową, ale także reprezentacyjną i estetyczną. Z tego względu chętniej decydujemy się na telewizor 65-cali niż na mały ekran o przekątnej 32-cale. Istnieją jednak pomieszczenia w domu, w których telewizor także jest mile widziany, ale niekoniecznie chcemy, by zajmował zbyt dużo cennej przestrzeni. Takim pomieszczeniem jest np. kuchnia. Ulubiony serial podczas obierania ziemniaków to ciekawe urozmaicenie czasu, jednak w kuchni telewizora bardziej słuchamy niż go oglądamy. Nie jest nam potrzebny ogromny ekran z wszystkimi funkcjami smart i całym kinem domowym. Wystarczy niewielki odbiornik z przyzwoitym dźwiękiem.

 Innym pomieszczeniem, w którym duży ekran jest zbędny jest dziecięcy pokój. Duży ekran niszczy wzrok maluchów, a sam telewizor w pokoju dziecka służy zwykle urozmaiceniu czasu raz na jakiś czas, nie jest więc potrzebna duża przekątna. Wiele osób decyduje się na zamontowania telewizora w domku działkowym czy letniskowym. Tam również ogromny format nie jest potrzebny i w zupełności sprawdzi się niewielki telewizor 32-cale czy 40-cali.

Czy do salonu zawsze wybieramy duże telewizory?

Salon kojarzy nam się z wnętrzem reprezentacyjnym, więc telewizor powinien być ogromny. Jasne, o ile jednak metraż pomieszczenia pozwala na zamontowanie dużego odbiornika. Dobór wielkości telewizora do metrażu pomieszczenia powinien być podyktowany pewnymi zasadami, do których należy przede wszystkim odległość odbiornika od widza proporcjonalny do przekątnej ekranu. Jeśli salon jest mały, nie umieścimy w nim ogromnego telewizora 70-calowego, bo jego oglądanie będzie po prostu niewygodne i niekomfortowe.

Jakie małe telewizory są godne uwagi?

Jeżeli szukasz niewielkiego odbiornika o przekątnej 22-24 cale, spróbujemy Ci pomóc. Bardzo ciekawym modelem telewizora o przekątnej 21,5-cala jest Kiano SlimTV 22. Wśród bardziej zaawansowanych modeli wygrywa przede wszystkim swoją prostotą. Nie jest to telewizor smart, ale za to bez przeszkód podepniesz do niego urządzenie zewnętrzne dzięki portowi USB. Jego największą zaletą jest niska cena, która z pewnością zachęci wielu z nas.

Kolejnym, odrobinę większym modelem godnym uwagi jest 24-calowy telewizor Philipis 24PFS5525/12. To również nie jest telewizor smart, jednak idealnie sprawdzi się w sypialni czy domku na działce. Posiada dwa porty HDMI, jakość obrazu jest całkiem zadowalająca, a do tego jest możliwość wykorzystania trybu Eco. Do telewizora dołączony jest pilot, dzięki czemu obsługa urządzenia jest naprawdę prosta i wygodna.

Jeśli szukasz telewizora, którego przekątna wynosi 32-cale, postaw na LG 32LM6300PLA. To prosty telewizor smart o dobrej jakości obrazu i całkiem przyzwoitym wirtualnie przestrzennym dźwięku. Z pewnością sprawdzi się w sypialni, dziecięcym pokoju czy w kuchni.

Czy warto kupować mały telewizor?

Wiele osób z pewnością zastanawia się, czy warto w ogóle decydować się na mały telewizor? Może lepiej odłożyć nieco funduszy i postawić na większy model, który zapewni większą wygodę użytkowania? Odpowiedź z pewnością nie jest do końca jednoznaczna. Na pewno trzeba zdać sobie sprawę z tego, że nie zawsze chodzi jedynie o fundusze, a często po prostu o chęć zaoszczędzenia przestrzeni. Telewizory o małej rozdzielczości wcale nie muszą być gorsze od tych ogromnych. Mogą być z łatwością zawieszone na ścianie, nawet jeśli taka możliwość nie jest seryjnie przewidziana, zawsze można dokupić dedykowany uchwyt. Największą zaletą jest zaoszczędzenie sporej ilości miejsca, które w wielu pomieszczeniach jest na wagę złota.