MiniLED i MicroLED
www.unsplash.com

Jeszcze kilkanaście lat temu rynek telewizorów był o wiele bardziej ubogi i ograniczony. Dzisiaj mamy do dyspozycji całe mnóstwo możliwości. Możemy wybierać spośród różnych technologii wyświetlania obrazu, które mają niebagatelny wpływ na jego jakość. Najnowszymi technologiami jest MiniLED i MicroLED. Czym charakteryzują się takie telewizory i czy warto w nie zainwestować?

MiniLED – czym jest?

MiniLED jest w pewnym sensie ulepszoną wersją ekranów LCD, a konkretniej LED. W technologii tej stosowane są diody LED, które podświetlają wyświetlany na ekranie obraz. Niestety, nie pozostaje to bez znaczenia dla jakości obrazu, a konkretniej dla wyświetlanej czerni. Diody oświetlają sąsiednie piksele, a to sprawia, że czerń nie zawsze jest idealnie czarna. Dużo do życzenia pozostawia także kontrast. Lepszym rozwiązaniem jest OLED, gdzie nie są już stosowana dodatkowe diody, a czerń jest zawsze perfekcyjna. Producenci telewizorów w 2021 roku poszli jednak o krok dalej, tworząc telewizory z pomniejszonymi diodami LED. Co to oznacza? Chodzi tu o wydębienie jeszcze większej ilości wygaszanych stref. W przypadku telewizorów MiniLED takich stref może być nawet kilka tysięcy. Im jest ich więcej, tym czerń jest głębsza, a kontrast wyższy. Nasycone kolory, idealna widoczność każdego szczegółu- to wszystko sprawia, że wyświetlany obraz jest naprawdę nieskazitelny.

MiniLED i MicroLED
www.unsplash.com

Czym jest MicroLED?

MicroLED z kolei to technologia, która w Polsce nie jest jeszcze dostępna. Jedynym, sztandardowym telewizorem z tą technologią na świecie jest 110-calowy Samsung, który zachwyca i zadziwia, niestety, również ceną. Matryca telewizora w tej technologii składa się już nie z tysięcy, a z dziesiątek milionów diod LED, które nie potrzebują żadnego dodatkowego oświetlenia. Potrafią samoistnie się zapalić i zgasnąć, a do tego są nieorganiczne. Nie ma możliwości wypaleń diod, a jakość obrazu jest po prostu powalająca. Podobnie, jak kontrast i perfekcyjna czerń.

Zastanawiasz się pewnie, czy telewizory MicroLED są energooszczędne. Okazuje się, że tak! Dzięki temu, że nie potrzebują one żadnego dodatkowego podświetlenia, zużycie energii jest mniejsze nawet o kilkadziesiąt procent w porównaniu z telewizorami OLED.

Czy warto zainwestować w telewizor MiniLED?

Technologia MiniLED wciąż nie jest zbyt rozpowszechniona. Prawdopodobnie odpowiada za to dość wysoka cena, która odstrasza konsumentów. Bez wątpienia jednak są to telewizory przyszłości. O ile MiniLED to ulepszenie technologii LED, o tyle MicroLED to zupełna rewolucja na rynku telewizorów. Nie wiadomo kiedy pojawi się do użytku konsumenckiego w naszym kraju, niewątpliwie jednak warto wziąć pod uwagę taki zakup. Z pewnością będzie się on wiązał z wyższym kosztem początkowym, ale jakość obrazu, jaką zapewni taki telewizor będzie z pewnością nieoceniona.

MiniLED i MicroLED
www.unsplash.com

Co jeszcze należy wiedzieć?

Choć producenci starają się wciąż wprowadzać mnóstwo nowości, musimy zdawać sobie sprawę z tego, że aby wykorzystać potencjał telewizora w pełni, musisz korzystać z materiałów nagrywanych w najwyższej jakości. Zdecydowanie największą różnicę zauważysz, oglądając zaawansowane produkcje kinowe, jeśli jednak najczęściej oglądasz po prostu wiadomości, nie oczekuje zadziwiających efektów, gdyż materiały emitowane w telewizji nie są najwyższej jakości. Jeżeli telewizor MiniLED połączysz z dobrej jakości soundbarem czy kinem domowym, otrzymasz zestaw, który pozwoli Ci na osiągnięcie prawdziwie kinowych emocji we własnym domu. Czego chcieć więcej?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here